Sławomir Zatwardnicki, Biblia „po katolicku”, czyli dlaczego nie sola Scriptura?, Poznań: W drodze, 2023, ss. 144
To książka zarówno dla laików, jak i teologów. Autor z erudycją i swobodą opisuje, jak my, katolicy, postrzegamy i traktujemy Biblię. Wyjaśnia, dlaczego nie możemy się zgodzić z protestanckim aksjomatem „tylko Pismo”. Pokazuje, co nas różni i obala narosłe stereotypy. Podkreśla także, czemu Pismo i Tradycja są w katolicyzmie nierozerwalne, tzn. dlaczego tak ważne jest czytanie oraz interpretowanie Biblii w zgodzie z nauką Kościoła katolickiego. Książka jest zaproszeniem do uważnego i cierpliwego rozczytywania się w Piśmie Świętym na co dzień.
Pismo Święte łączy wszystkich chrześcijan, podobnie jak chrzest i historia pierwotnego Kościoła. Jakże więc ważne są wszelkie rozmowy, rozważania i debaty, aby pomóc nam zrozumieć rolę Słowa Bożego we wspólnocie wierzących. Takim właśnie cennym głosem jest tekst Sławomira Zatwardnickiego: sięgający do historii rozumienia sensu Biblii, rozważający współczesne tegoż implikacje, zapraszający do przyszłości chrześcijaństwa jeszcze bardziej zanurzonego w życiodajnym Słowie. (bp prof. dr hab. Andrzej Siemieniewski)
Zachęcam do sięgnięcia do książki Zatwardnickiego każdego, kto jest chciałby znaleźć odpowiedź na pytanie, czym różnią się katolicy i protestanci w sposobie rozumienia i odczytywania Pisma Świętego. Wielu protestantom może ona pomóc zrozumieć, dlaczego Pismo i Tradycja nie są ze sobą sprzeczne, ale się uzupełniają; natomiast niejeden katolik po lekturze tej książki z większą gorliwością sięgnie po Pismo Święte. Znajomość tematu sprawia, że książka Sławomira Zatwardnickiego jest godna polecenia zarówno dla czytelnika nieposiadającego wykształcenia teologicznego jak i dla „zawodowego” teologa. (ks. prof. dr hab. Janusz Bujak, Wydział Teologiczny Uniwersytetu Szczecińskiego)
Praca jest napisana piękną polszczyzną, wywód jest logiczny, argumentacja przejrzysta. Analizom S. Zatwardnickiego nie brakuje też humoru. Konstruując argumentację, sięga do życiowych doświadczeń, aby prezentowane treści mogły być lepiej rozumiane. Przypomina w tym G.K. Chestertona, który w sposób prosty i dowcipny mówił o najbardziej zawiłych kwestiach wiary katolickiej. Argumentując za katolickością Biblii, autor odsłania swój pazur apologetyczny. Wyjaśnia, dlaczego katolicy nie mogą się zgodzić na reformacyjną formułę sola Scriptura. (ks. dr hab. Przemysław Artemiuk, prof. UKSW w Warszawie)